piątek, 30 sierpnia 2013

"Dziennik Helgi" Helga Weissová

"Dziennik Helgi" Helga Weissová

Idee hitlerowskie zawierały wiele brutalnych i krwawych aspektów, m. in. eksterminację Żydów, Holokaust. Dla tej narodowości los nigdy nie był łaskawy - lata prześladowań, złe traktowanie przez innych i borykanie się z wieloma problemami zawsze im towarzyszyły, a okres II wojny światowej był wyjątkowo bolesny. Zaczęło się zakazem wstępu do miejsc publicznych, traceniem stanowisk pracy i noszeniem Gwiazd Dawida, a skończyło na gettach, obozach pracy i miejscach takich jak Auschwitz - placówkach koncentracyjnych. Dlatego tak ważne jest pielęgnowanie przeszłości, aby nie zapomnieć o tym haniebnym dla ludzkości okresie i nigdy więcej nie dopuścić do takich strasznych rzeczy, jakie działy się w latach 40 XX wieku. "Dziennik Helgi" będący pamiętnikiem osoby, która przeżyła niewolę niemiecką, jest więc pozycją nader wyjątkową, szczególną również ze względu na to, że spisany został oczami dziecka - istoty, która na swój sposób interpretuje wiele zdarzeń i pewnych elementów po prostu nie rozumie. Książka ta, a właściwie dokument, przez swoją ważną tematykę zasługuje na szacunek i jest warta przeczytania, jak każde świadectwo tamtych okropnych dziejów. 

środa, 28 sierpnia 2013

"Tajemnice Dzikiego Zachodu. Sprawa tchórzliwego dezertera" Caroline Lawrence

"Tajemnice Dzikiego Zachodu. Sprawa tchórzliwego dezertera" Caroline Lawrence

Uwaga! Poniższa recenzja może zawierać spoilery względem poprzednich części serii. 

Drogi Czytelniku, jak się czujesz, gdy ktoś niesłusznie cię o coś oskarża lub wmawia ci, że kłamiesz, podczas gdy ty wiesz, że mówisz prawdę? Wpadasz w wściekłość? Ogarnia cię niekontrolowana złość? Masz ogromną ochotę utrzeć nosa takiej osobie i pokazać jej, że się myli i że wcale nie mówisz nieprawdy? Ja mam podobnie. A bohater recenzowanej książki, P.K. Pinkerton, zwany też Pinky'm, również został niesłusznie o coś oskarżony. Z tym, że jego zarzuty są o wiele poważniejsze...

wtorek, 27 sierpnia 2013

"Kroniki Ciemności. Łowca demonów" Agnieszka Michalska

"Kroniki Ciemności. Łowca demonów" Agnieszka Michalska

Przed debiutującym autorem stoi wiele trudnych wyborów i ciężkich problemów do rozwiązania: trzeba znaleźć wydawcę, który książkę zechce wziąć pod swoje skrzydła, zadbać o promocję własnego dzieła i nastawić się na negatywne recenzje - żeby później nie załamać się psychicznie. Gdy już te 3 rzeczy ma się za sobą, pozostaje poczekać, czy pomysł spodoba się czytelnikom i jak zostanie przyjęty. Rzadko kiedy zdarza się, żeby pierwszy wydany utwór osiągnął wielki sukces - częściej słyszy się o tym zagranicą, aniżeli w Polsce. Jednak istnieją też wyjątki, gdzie początek w świecie pisarskim nie jest wcale taki zły, a ciekawy pomysł zwiastuje następne. A jak ma się pierwsza książka Agnieszki Michalskiej, młodej polskiej autorki?

niedziela, 25 sierpnia 2013

"Król Kruków" Maggie Stiefvater

"Król Kruków" Maggie Stiefvater

Kogo z nas nie ciekawią legendy? Tajemnicze i zagadkowe dziwne historie, gdzie nie wiadomo który element został wymyślony i jest tworem ludzkiej wyobraźni, a który zdarzył się w przeszłości naprawdę. Na pewno każdy z was słyszał o Wandzie, co nie chciała Niemca, Królu Kraku, Hejnale Mariackim czy legendach z okolic, z których pochodzicie. Pewnie słyszeliście też o najsłynniejszych opowieściach z tego gatunku na świecie, legendach z Wysp Brytyjskich - Król Artur, czarodziej Merlin i Rycerze Okrągłego Stołu oraz Robin Hood. A co powiecie na walijską historię o Owenie Glendowerze, tamtejszym średniowiecznym władcy, przywódcy powstania przeciwko Anglikom, zwanego Królem Kruków? Brzmi ciekawie?

wtorek, 20 sierpnia 2013

"Gildia magów" Trudi Canavan

"Gildia magów" Trudi Canavan

Gatunek fantasy ma to do siebie, że z grubsza wiemy czego się po nim spodziewać. Po ujrzeniu okładki w większości przypadków wiemy co będzie motywem przewodnim, tak jak w "Gildii magów" Trudi Canavan. Sam tytuł oznajmia nam, że główną rolę w utworze będzie odgrywać magia i czarodzieje, a wizerunek osoby na okładce w długich szatach i z laską w dłoni od razu przywodzi na myśl maga. Nie jest to więc czymś specjalnie oryginalnym, ale jednak każda książka jest taka w jakiś sposób i każda posiada inny klimat. Natomiast to, czy dana pozycja będzie uznawana za nowatorskie dzieło i ceniona wśród czytelników, a nie tylko określona mianem "kolejnej z gatunku", zależy tylko i wyłącznie od autora i jego umiejętności. A na jaki tytuł zasłużyła sobie "Gildia magów"?

piątek, 16 sierpnia 2013

"Kłamca" Jakub Ćwiek

"Kłamca" Jakub Ćwiek

Anioły w książkach ostatnio stały się bardzo popularne. Może teraz nieco odchodzą od łask, ale powstało dość sporo dzieł z tymi istotami w roli głównej. Większość z nich zalicza się do grona "romansów paranormalnych", ale kilka z nich bazuje na kompletnie innym pomyśle, tak jak "Kłamca" autorstwa Jakuba Ćwieka. Zauważywszy tę książkę na księgarskiej półce możemy pomyśleć że jest ona nudna, a zerkając na wizerunek faceta na okładce - "nie dla mnie" (jeśli nie lubimy zabaw z bronią). Nie dajmy się jednak zwieść pierwszemu wrażeniu, bo powieść Ćwieka ma potencjał, a ten dość cienki zbiór kartek i atramentu zawiera historię... No właśnie, jaką historię?

środa, 14 sierpnia 2013

"World War Z" Max Brooks

"World War Z" Max Brooks 

Wizja zagłady ludzkości pod wpływem zombie to już nie nowość. Kanon żywych trupów jest powszechnie znany, a przez ostatnie lata osiąga wręcz apogeum popularności. Do tej pory powstała masa produkcji filmowych na temat martwych powstających z grobów, a tematyka ta zaczyna powoli wynajdywać sobie miejsce w literaturze. Na rynek wydawniczy trafia bowiem coraz więcej powieści z kategorii 'zombie', co po pozycjach z wampirami, wilkołakami czy aniołami w roli głównej jest miłą odskocznią. Doskonałym przykładem żywych trupów w książce jest właśnie "World War Z", stworzona przez Max'a Brooksa, amerykańskiego pisarza i scenarzystę. Jest on także autorem "Zombie survival", czyli przewodnika o tym jak radzić sobie podczas apokalipsy żywych trupów i w miarę możliwości przeżyć, który w Polsce ma się ukazać jeszcze w bieżącym roku. Dziś jednak nie o tym, a o "Światowej Wojnie Zombie w relacjach uczestników". 

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Stosik #06 - Wakacyjnie

       Hej! 
Jak tam mijają Wam wakacyjne/urlopowe dzionki? Ja poświęcam się słodkiemu lenistwu z książką bądź komputerem... Aktualnie jestem w trakcie czytania "World War Z" Max'a Brooksa, na którą przez weekend nie miałem zbytnio czasu, ale dzisiaj postaram się to nadrobić, bo powieść jest fenomenalna! *,* Recenzja jakoś na dniach, ale postanowiłem, że dzisiaj zamiast opinii o książce dodam po prostu stosik, czyli książki które przez ostatnie tygodnie nabyłem bądź dostałem. W końcu nie samymi recenzjami człowiek żyje, a góry nowo pozyskanych książek pewnie nie jednemu z Was potrafią poprawić humor, więc do dzieła, bez zbędnej paplaniny! ;)

sobota, 10 sierpnia 2013

"Michael Vey. Więzień celi 25" Richard Paul Evans

"Michael Vey. Więzień celi 25" Richard Paul Evans 

Drogi Czytelniku, wyobraź sobie, że jesteś chory. Nie mówię tutaj o przeziębieniu czy grypie, ale o czymś znacznie gorszym - zespole Tourette'a. Stwórz w swojej wyobraźni obraz tego, jak twoje własne ciało nie chce cię słuchać, jak rówieśnicy się z Ciebie naśmiewają, pomyśl o tych wszystkich dziwnych spojrzeniach, jakimi obdarzają cię nieznani ludzie na ulicy... Czyż to nie jest straszne? Owszem, okropieństwo. A często, będąc osobami zdrowymi, nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak czują się Ci, którzy daną przypadłość posiadają. Richard Paul Evans, amerykański pisarz i autor "Michaela Vey'a...", sam chorujący za zespół Tourette'a, w swojej książce chce nam pokazać, w bardzo prosty i przyjemny sposób, jak to jest naprawdę go mieć. Ta dolegliwość wcale nie jest taka straszna, na jaką wygląda - wykrzykiwanie przekleństw w najmniej odpowiednich momentach, nagłe wymachiwanie rękami czy nogami... Nie, wcale tak nie jest i da się z tym żyć, a jedynie nieświadomi ludzie, którzy nie mają o tej chorobie pojęcia, naśmiewając się z niej i odtrącając osoby ją posiadające, czynią ich życie trudniejszymi niż w rzeczywistości. Jak Tourette wygląda naprawdę? Jeśli chcecie się tego dowiedzieć, przy okazji dostarczając sobie zabawy co nie miara, to koniecznie sięgnijcie po powieść Richarda P. Evansa - gwarantuję, że się nie zawiedziecie. 

czwartek, 8 sierpnia 2013

"Szpital nad Pisą" Krzysztof Więckiewicz

"Szpital nad Pisą" Krzysztof Więckiewicz 

II wojna światowa zostawiła po sobie na świecie wiele złego. Zabrała ze sobą miliony istnień, zniszczyła tysiące rodzin, obróciła w pył wiele miast. Oprócz tych wielkich, strasznych skutków, pozostały po niej jeszcze małe ślady, a sporo z nich na terenie Polski. Mowa tu o poniemieckich bunkrach, tunelach i wszelkich systemach fortyfikacji, a także rzekomych skarbach zakopanych w podziemiach zamków lub na miejscach byłych niemieckich placówek wojskowych. "Szpital nad Pisą", autorstwa Krzysztofa Więckiewicza opowiada historię właśnie jednego z nich - skrzyni zakopanej w czasie II wojny światowej w miejscu szpitala polowego nad rzeką Pisą oraz próby odnalezienia go po latach przez właściciela, w dość nietypowych okolicznościach i z nietypowymi towarzyszami...

wtorek, 6 sierpnia 2013

"Złodziej pioruna" Rick Riordan

"Złodziej pioruna" Rick Riordan

Mitologia w literaturze to wątek znany i lubiany - zarówno przez czytelników, jak i pisarzy. Ileż na rynku wydawniczym znajduje się książek, dla których napisania inspiracją były wierzenia celtyckie, słowiańskie, germańskie, egipskie, greckie itd... Bóstwa i stwory, jakie dawniej czczono i którym oddawano ofiary są przeróżne - co w połączeniu z ludzką wyobraźnią może dać co najmniej ciekawy efekt. W pierwszym tomie serii o Percy'm Jacksonie poznamy wytwór umysłu pana Ricka Riordana, amerykańskiego pisarza, zafascynowanego grecką mitologią. "Złodziej pioruna" pokazuje, jaki miała ona wpływ na zapał twórczy pisarza, bowiem nawiązania do niej znajdują się tam na prawie każdej stronie - czego ciężko jest raczej uniknąć, biorąc pod uwagę, że główny bohater jest synem Posejdona...

sobota, 3 sierpnia 2013

"Nowa Ziemia" Julianna Baggott

"Nowa Ziemia" Julianna Baggott

Myślenie o przyszłości, wyobrażanie sobie tego, jak kiedyś będzie wyglądał świat towarzyszyło ludzkości od zawsze. Taka już jest nasza natura. Jednak te wymysły ciągle się zmieniały. Inne były w starożytności, inne w czasach nowożytnych, a inne są teraz. Każdy człowiek myśli inaczej o tym, co kiedyś będzie, jednak w gruncie rzeczy wyobrażenia wszystkich w jakiś sposób się pokrywają. Ale jak drastycznie zmieniły się one na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu, a nawet kilkunastu lat? Wtedy, gdy ktoś pomyślał o przyszłości, widział wielkie metropolie, latające samochody, robotykę na bardzo wysokim poziomie i niesamowicie rozwiniętą technologię. A jak to wygląda dziś? Zrujnowane połacie terenu, wraz z miastami i wsiami, szerzące się choroby, wymieranie rasy ludzkiej, wszechobecna wzajemna wrogość, cierpienie, ból i krew. Apokalipsa. Nie trzeba się długo zastanawiać, dlaczego zaszła taka zmiana w myśleniu u społeczeństwa. Coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę z tego, jak groźne mogą być skutki zanieczyszczania i niszczenia środowiska oraz używania broni jądrowej, atomowej. Wychodzi na to, że programy telewizyjne i artykuły prasowe o ekologii i szanowaniu natury poskutkowały, a przynajmniej zaczynają docierać do świadomości coraz większej ilości ludzi. Nic, tylko się cieszyć.

"Nowa Ziemia" to wizja dystopijnego świata, która zrodziła się w głowie pani Julianny Baggott. Jak poradziła sobie z przelaniem jej na papier?