Hej!
Tak. To prawda. Wakacje 2013 dobiegły końca. Jak to się stało, co nie? Smutne, ale niestety, takie jest życie - wszystko, co dobre, szybko się kończy. Ja osobiście z tej letniej przerwy od szkoły jestem zadowolony, dużo się działo, miałem co robić, udało mi się też przeczytać trochę książek. Przedstawię wam co się działo u mnie w lipcu i sierpniu, tak pokrótce:
LIPIEC
Ten miesiąc był dla mnie przede wszystkim wyjazdowy. Zwiedzałem Dolny Śląsk - Bolków, Książ, Świdnica, Zagórze Śląskie, Grodziec, Jawor, Chojnów, Legnica, Wojnowice i wiele, wiele innych. Łącznie udało mi się przez 5 dni zwiedzić 17 zamków, 2 kościoły pokoju, kilka pałaców i w niektórych miastach starówki. Bardzo, bardzo miło wspominam ten okres. Później pojechałem na prawie tydzień do Zakopanego - Gubałówka, Dolina Pięciu Stawów Polskich, Dolina Chochołowska, Kasprowy Wierch (żadnej kolejki :D) i tak ogólnie zwiedzanie Zakopanego (np. góralskiego McDonalda na Krupówkach). Też bardzo dobrze kojarzą mi się te dni i z wielką chęcią jeszcze wrócę w te rejony, bo Tatry są po prostu cudne! *.* Natomiast jeśli chodzi o wyniki czytelnicze, to nie było najlepiej. W lipcu odpoczywałem od czytania i mam za sobą jedynie trzy pozycje:
- Samotnica, Piotr Patykiewicz [recenzja]
- Fałszywy książę, Jennifer A. Nielsen [recenzja]
- Nowa Ziemia, Julianna Baggott [recenzja]
Mimo wszystko jestem zadowolony - liczy się, że w ogóle coś przeczytałem, prawda? :)
SIERPIEŃ
W sierpniu nic nie robiłem, nigdzie nie wyjechałem. Czytałem trochę więcej niż w poprzednim miesiącu, aczkolwiek dalej moim motywem przewodnim było lenistwo. Cóż poradzę? :> A z jakimi książkami się zapoznałem?
- Złodziej pioruna, Rick Riordan [recenzja]
- Szpital nad Pisą, Krzysztof Więckiewicz [recenzja]
- Michael Vey. Więzień celi 25, Richard Paul Evans [recenzja]
- World War Z, Max Brooks [recenzja]
- Gildia magów, Trudi Canavan [recenzja]
- Król Kruków, Maggie Stiefvater [recenzja]
- Kroniki Ciemności. Łowca demonów, Agnieszka Michalska [recenzja]
- Tajemnice Dzikiego Zachodu. Sprawa tchórzliwego dezertera, Caroline Lawrence [recenzja]
- Dziennik Helgi, Helga Weissova [recenzja]
- Zombie survival, Max Brooks [recenzja wkrótce]
Łącznie 10 pozycji. Nie najgorzej, choć mogło być lepiej, ale nie ma co rozpaczać: we wrześniu postaram się bardziej, lepiej, mocniej! :D
Ponadto w sierpniu pojawiła się jeszcze zaległa recenzja Kłamcy Jakuba Ćwieka -> klik.
Pochwalcie się, jak Wam minęły te wakacje! Dobrze, źle? Co robiliście, gdzie wyjechaliście? Z chęcią poczytam. :) A pytanie do uczniów - jak nastroje przez jutrzejszym 2-gim września? U mnie nawet, nawet. Cieszę się, że znów zobaczę się w komplecie z moją klasą, znów będziemy mogli spędzać ze sobą dużo czasu itd. No i w ogóle w tym roku kończę gimnazjum, będę pisał testy i wybierał liceum (które już de facto mam wybrane, no ale decyzja w 100% jeszcze nie zapadła). Ale cieszę się z tego powodu - wreszcie wyrwę się z tego psychiatryka, dumnie zwanego "szkołą". Nie będę się Wam jednak rozwodził nad tym, dlaczego uważam tę szkołę za coś złego, bo nie chcę tych kwestii poruszać na tym blogu, ani na żadnym innym. Tyle, dałem cynk, coś o mnie wiecie. :3
Okej, kończę moją bezsensowną paplaninę, bo pewnie nudzicie się okropnie, jeśli w ogóle to czytacie (co przy wsypie tych wszystkich 'podsumowań' w ciągu ostatnich godzin jest raczej wątpliwe, no ale). :)
- Samotnica, Piotr Patykiewicz [recenzja]
- Fałszywy książę, Jennifer A. Nielsen [recenzja]
- Nowa Ziemia, Julianna Baggott [recenzja]
Mimo wszystko jestem zadowolony - liczy się, że w ogóle coś przeczytałem, prawda? :)
SIERPIEŃ
W sierpniu nic nie robiłem, nigdzie nie wyjechałem. Czytałem trochę więcej niż w poprzednim miesiącu, aczkolwiek dalej moim motywem przewodnim było lenistwo. Cóż poradzę? :> A z jakimi książkami się zapoznałem?
- Złodziej pioruna, Rick Riordan [recenzja]
- Szpital nad Pisą, Krzysztof Więckiewicz [recenzja]
- Michael Vey. Więzień celi 25, Richard Paul Evans [recenzja]
- World War Z, Max Brooks [recenzja]
- Gildia magów, Trudi Canavan [recenzja]
- Król Kruków, Maggie Stiefvater [recenzja]
- Kroniki Ciemności. Łowca demonów, Agnieszka Michalska [recenzja]
- Tajemnice Dzikiego Zachodu. Sprawa tchórzliwego dezertera, Caroline Lawrence [recenzja]
- Dziennik Helgi, Helga Weissova [recenzja]
- Zombie survival, Max Brooks [recenzja wkrótce]
Łącznie 10 pozycji. Nie najgorzej, choć mogło być lepiej, ale nie ma co rozpaczać: we wrześniu postaram się bardziej, lepiej, mocniej! :D
Ponadto w sierpniu pojawiła się jeszcze zaległa recenzja Kłamcy Jakuba Ćwieka -> klik.
Okej, kończę moją bezsensowną paplaninę, bo pewnie nudzicie się okropnie, jeśli w ogóle to czytacie (co przy wsypie tych wszystkich 'podsumowań' w ciągu ostatnich godzin jest raczej wątpliwe, no ale). :)
I moja piosenka lata - bezapelacyjnie, niezaprzeczalnie! :3
I LIVE FOR THE A-P-P-L-A-U-S-E! <3
Cześć, pozdrawiam, Rafał.
Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńBraki z lipca uzupełniłeś w sierpniu, więc nie jest źle! :D Ja nigdzie dalej nie wyjeżdżałam, niestety, więc zazdroszczę Ci tych tatr (w Zakopanem byłam tylko raz w życiu i koniecznie muszę tam wrócić!)
OdpowiedzUsuńPowodzenia we wrześniu - z książkami i ze szkołą! ;)
sporo przeczytałeś, sporo :D
OdpowiedzUsuńGildia magów <3 A World War Z mi się maaaarzy ^^
OdpowiedzUsuńŚwietne wyniki :) Zarówno książkowe jak i "zwiedzające" :D Gratulacje :D
OdpowiedzUsuńFajny kontrast książkowy. Tych wyjazdów Ci zazdroszczę, ii nie będę pisać co robiłam w wakacje bo wiesz chyba XD A szkołę to serio masz zuą, a paplanina w cale nudna nie była - przynajmniej nie dałeś samych cyferek i koniec. APPLAUSE!
OdpowiedzUsuńGratulacje wyników! Mnie się do szkoły nie śpieszy, ciarki mnie przechodzą na myśl, że czeka mnie za 8 miesięcy matura.
OdpowiedzUsuńDużo przeczytałaś, z chęcią podebrałabym Ci "World War Z":D
OdpowiedzUsuńNo jak widzę sierpień dużo lepiej :D
OdpowiedzUsuńCałkiem niezły wynik!
OdpowiedzUsuńOsobiście wyjechałam jedynie na Woodstock, ale to było warte tyle, co tysiące innych wypraw :D.
Widzę recenzję "Łowcy Demonów", więc idę czytać :P.
Widzę, że w wakacje czas wykorzystałeś do maximum. Grauluje
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o te Wojnowice, o których myślę, to mam tam rodzinę;)
OdpowiedzUsuń,,Nową ziemię" i ,,Króla kruków" mam na półce i już nie mogę się doczekać, kiedy w końcu znajdę czas, żeby je przeczytać.
Wyniki bardzo dobre! Życzę udanego września i roku szkolnego:)
Chodzi o te takie Wojnowice z gotyckim zamkiem na wodzie. ;)
UsuńNo to nie ma na co czekać, obie te książki są naprawdę dobre i warte uwagi! :D
A dziękuję i wzajemnie! :)