poniedziałek, 28 lipca 2014

"Autostopem przez życie" Przemysław Skokowski

"Autostopem przez życie" Przemysław Skokowski 

Różnie ludzie lubią spędzać wakacje i zwiedzać świat - niektórzy tylko z biurem podróży, przelecieć samolotem całą trasę, a później w klimatyzowanym autokarze odwiedzić najbardziej znane miejsca - lub w ogóle nic nie zwiedzać, a jedynie poopalać się na plaży lub przy hotelowym basenie. Inni natomiast wolą podróżować autobusem lub własnym samochodem, obejrzeć miejsca i te znane, i te nie nastawione na turystów. Ile ludzi, tyle preferencji. Autorzy książek podróżniczych często proponują nam własne drogi zwiedzania i poznawania innych krajów lub po prostu pokazują, jak można robić to ciekawie, unikając turystycznych schematów. Przemysław Skokowski również ma swoją metodę - odważną i na pewno nie dla wszystkich, bo w końcu kto odważyłby się np. przebyć trasę Polska-Birma samotnie, autostopem?

sobota, 26 lipca 2014

"Z jak Zachariasz" Robert C. O'Brien

"Z jak Zachariasz" Robert C. O'Brien

Jeśli czytacie literaturę młodzieżową, to na pewno nie raz spotkaliście się z wizją zagłady świata, gdzie ludzie zostali zdziesiątkowani, a planeta zniszczona. Dochodziło do tego różnie, jednak przyczyną takie stanu rzeczy w większości przypadków był człowiek, który chciał z planety wyeksploatować wszystko, co mógłby wykorzystać, przy okazji zaśmiecając ją i degradując, stopniowo pozbawiając siebie samego miejsca i środków do życia. Genezą mogła być również wojna, która tak samo mogłaby zniszczyć Ziemię oraz życie na niej - taką wizję przedstawia nam właśnie Robert C. O'Brien w Z jak Zachariasz

Szesnastoletnia Ann żyje sama w dolinie, miejscu, które uchowało się przed martwotą, która zalała świat po wojnie atomowej. Nie wie, czy ktoś oprócz niej przeżył i boi się tego, że jest ostatnim człowiekiem na świecie. Po roku samotnego życia za wzgórzami otaczającymi dolinę zauważa dym - ktoś zmierza w jej kierunku. Ktoś żywy. Kto? I jakie ma zamiary? Postanawia zatrzeć ślady swojej obecności i obserwować. Tak bardzo chciała, żeby drugi człowiek przerwał jej samotność... A kim okaże się przybysz?

czwartek, 24 lipca 2014

"Nomen Omen" Marta Kisiel

"Nomen Omen" Marta Kisiel 

Uwaga! Książka może wywołać nagłe i nieoczekiwane parskanie, plucie, niepokojące chichranie lub nawet dławienie się ze śmiechu. Czytanie w miejscach publicznych mocno niewskazane. 

Salomea Klementyna Przygoda - dwadzieścia pięć lat, ruda burza włosów, lekkie problemy z koordynacją ruchową, bujne życie rodzinne: tatko mentalnie w dziewiętnastym wieku, matka twierdząca, że w córce drzemie niezmierzony seksapil, który trzeba wyeksponować i braciszek Niedaś, fan Warcrafta (KILNIJ GADA!, FORR DE HORRD!), średnio bystry, leń i społeczna zakała. Aby zatrzymać przy sobie resztkę zdrowych zmysłów, Salka ucieka z rodzinnego miasteczka do Wrocławia. Niestety na stancji przy Lipowej 5 znajduje zmierzłą osiemdziesięciolatkę (a potem jeszcze jedną... i jedną), tajemnicze szepty w telefonie i kilka guzów od zbyt niskiego stropu. Przyplątał się też Roy Keane, uwielbiająca wafelki papuga. Ale jakoś da się z tym żyć! Gorzej natomiast, gdy rodzony brat próbuje cię utopić i wrzuca do Odry. Wtedy sprawy zaczynają się komplikować... Tak się przynajmniej wydaje, bo niedługo wszyscy poznają prawdziwe znaczenie słowa "komplikacja". Kąpiel w Odrze nie będzie bowiem jedyną przygodą - nomen omen - Przygody, o czym przekonacie się, czytając książkę Marty Kisiel!

wtorek, 22 lipca 2014

"Obcy" Maks Frei

"Obcy" Maks Frei

Czasem zdarza się tak, że jakiejś książki nie chcemy kończyć. Odkładamy lekturę na później i później, delektujemy się każdą stroną - bo każda jest tak dobra. Są też jednak takie, podczas czytania których jak najszybciej chcemy poznać zakończenie. I Obcy to właśnie jedna z tych książek - widok ostatniej strony śnił mi się po nocach... Bynajmniej nie dlatego, że to taka superowa powieść i musiałem wiedzieć, jak wszystko ostatecznie się potoczy. Nic z tych rzeczy, po prostu chciałem mieć tę męczarnię za sobą najszybciej jak się da. Gorszego gniotu nie przeczytałem w ciągu całego roku. 

Maksowi - głównemu bohaterowi - życie na planecie Ziemia nigdy nie wiodło się jakoś szczególnie szczęśliwie. Dlatego gdy ma możliwość przeniesienia się do innego świata, stwierdza, że YOLO i... tak oto znajduje się w Echo. Stolicy infantylności, debilizmu, kiczu, nienormalnych zdarzeń i zbiorowiska chorób psychicznych maści wszelakiej i najróżniejszej. Ale jemu się tam podoba, bo ładnie i mają magię. Zostaje członkiem Małego Tajnego Wojska Wywiadowczego Zjednoczonego Królestwa (nie, nie wszystkie nazwy są tak kretyńskie... większość brzmi jeszcze gorzej!) i pomaga w rozwiązywaniu różnych zagadek/przestępstw, które trapią chorych umysłowo mieszkańców miasta Echo. Ale spokojnie, on będzie się świetnie bawił! My niekoniecznie... 

niedziela, 20 lipca 2014

"Wróżbiarze" Libba Bray

"Wróżbiarze" Libba Bray 

"W Nowym Jorku mogła zostać kimkolwiek zechce. To było wielkie miasto - właściwe miejsce dla wielkich marzycieli, którzy musieli zabłysnąć". 

Evie O'Neill nigdy nie pasowała do Zenith w Ohio, gdzie się wychowała. To dla niej zbyt małe miasto. Z  ludźmi, których myślenie nie dorosło jeszcze do nowoczesnej epoki. Dla Evie życie tam to męczarnia - ona pragnie cieszyć się młodością, imprezować do białego rana i nie mieć żadnych ograniczeń. Gdy zostaje przez rodziców wysłana do wuja do Nowego Jorku nie może w to uwierzyć - wielkie miasto, gdzie niemożliwe staje się możliwym. Miasto, które nigdy nie śpi. Gdzie można zostać gwiazdą. Tam zaczyna się prawdziwe życie! 

Jednak gdy przybywa na miejsce, miastem wstrząsają brutalne zbrodnie. Krwawe, z dziwną symboliką. Przypominają jakieś rytuały. Jej wuj, właściciel Muzeum Amerykańskiego Folkloru, Przesądów i Wiedzy Tajemnej, zostaje poproszony o pomoc w śledztwie. Evie chce pomóc. Wie bowiem, że może. Ma pewien dar, który przydałby się w złapaniu mordercy... Sprawa jest jednak o wiele bardziej niebezpieczna, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.

Nowy Jork, lata 20. XX wieku. Stare księgi, tajemne bractwa, mroczne tajemnice, niecodziennie umiejętności, fanatyczne przekonania i wyścig ze śmiercią. Lub czymś znacznie gorszym. Jesteście gotowi?

piątek, 18 lipca 2014

"Władca wilków" Juraj Červenák

"Władca wilków" Juraj Červenák

Mitologia słowiańska to dla mnie bardzo zagadkowy, ale jednocześnie fascynujący temat. Jeszcze nie zacząłem się w nią wgłębiać, a jedynie dzięki kilku książkom jej zasmakowałem, ale na pewno w przyszłości się to zmieni. Warto sięgnąć do korzeni i poznać wierzenia przodków, chociaż wiadomo, że Słowianie dzielili się na wiele grup i co plemię, to inne bóstwo, więc wręcz niemożliwym byłoby poznanie wszystkich aspektów tej religii. Jest ona jednak o tyle ciekawsza, że daje autorom książek ogromne pole do popisu, nie jest bowiem tak wyeksploatowana jak mitologia grecka czy skandynawska, ale także ma wokół siebie spore grono osób nią zainteresowanych. Mnie wczesnośredniowieczne realia i mitologia słowiańska wydają się idealnym przepisem na powieść, ale cóż... przy Władcy wilków trochę się przeliczyłem.

Czarny Rogan to wspaniały łucznik, wojownik, wsławiony w wojnach z Awarami. Darzy ich szczególną nienawiścią i skutecznie tropi oraz morduje. Gdy Krwawe Psy, najgroźniejsi oraz najokrutniejsi awarscy siepacze zaczynają ciągnąć do ich sekretnej twierdzy i świątyni, Rogan postanawia dowiedzieć się dlaczego. Tak oto w jednej z oberży, podążając śladami Krwawych Psów, poznaje czarownicę Mirenę, łasą na awarskie złoto, jednak dobrą towarzyszkę. Razem postanawiają zmierzyć się ze sługami Jugurrusa. Czarny Rogan nie wie jednak o sobie wszystkiego, nie ma też pojęcia, co tak naprawdę czeka go w najbliższej przyszłości...

środa, 16 lipca 2014

"BZRK" Michael Grant

"BZRK" Michael Grant

Michael Grant to autor bardzo znany za sprawą serii GONE. Zniknęli, która zyskała sobie wielu fanów również u nas w Polsce. Ja jej jeszcze nie czytałem, chociaż mam taki zamiar. Postanowiłem jednak najpierw sięgnąć po inny projekt tego pisarza, czyli BZRK. Tajemniczy opis i intrygująca okładka wystarczyły, bym zdecydował się na przeczytanie tej książki i hm... Teraz pozostało mi tylko zabrać się za GONE.

poniedziałek, 14 lipca 2014

Słuchamy w wakacje!

Hejo! Wczoraj na Niebiańskim Piórze Amanda pokazała swoje muzyczne propozycje na wakacje - trzech artystów i trzy albumy. A mnie ten pomysł bardzo się spodobał i dzisiaj to ja pokażę Wam, czego słucham w letnie dni! :3

sobota, 12 lipca 2014

"Wayward Pines. Szum" Blake Crouch

"Wayward Pines. Szum" Blake Crouch

Agent specjalny Ethan Burke przybywa do Wayward Pines w stanie Idaho w poszukiwaniu dwóch zaginionych funkcjonariuszy. Tuż po tym, jak przekracza granice miasta, rozpędzona ciężarówka taranuje jego auto. Burke traci pamięć. Nie wie, kim jest i gdzie się znajduje. Szybko jednak zauważa, że w miasteczku dzieją się dziwne rzeczy, a kontakt ze światem zewnętrznym jest niemożliwy. Ethan ma nowy cel: przetrwać.*

czwartek, 10 lipca 2014

"Wojna cukierkowa. Awantura w salonie gier" Brandon Mull



"Wojna cukierkowa. Awantura w salonie gier" Brandon Mull 
(Poniższy tekst może zawierać spoilery względem poprzedniej części!)

Brandon Mull w poprzednim tomie tego cyklu pokazał swoim czytelnikom, jakie to ich dzieciństwo było niemrawe bez super-słodyczy, które dawałyby magiczne moce. A teraz powrócił z Wojną cukierkową, by dać nam kolejny powód do zazdroszczenia powieściowym postaciom (dobrze, że już wyrosłem z tego wieku, kiedy to po przeczytaniu jakiejś książki ganiałem po całym domu i udawałem, że robię to, co bohaterowie, bo o ile strzelanie z łuku czy walka na miecze były dla mnie nieszkodliwe, to nie wiem, czy nie zrobiłbym sobie czegoś skacząc z foteli i udając, że latam, lub biegając po korytarzu tam i z powrotem, mając w głowie, że jestem wyścigówką - a przy takich akcjach zdarzało mi się już zatrzymywać na ścianie). W każdym razie ograniczyłem się do śledzenia losów bohaterów na kartach książki, a specjalne magiczne akcje pozostawiłem im. Co nie zmienia faktu, że bawiłem się bardzo dobrze, bo w tym tomie do akcji wkroczyły gry video, będące nieodłączną częścią dzieciństwa każdego chłopaka. 

wtorek, 8 lipca 2014

ReadWeek vol. 2 - podsumowanie

Wczoraj był ostatni dzień ReadWeeku, czyli takiego czytelniczego tygodnia. Akcję zorganizowała Kobra z Secret-Books. Celem ReadWeeku było mobilizowanie się do lektury, żeby przeczytać codziennie jak najwięcej stron. Bardzo dobra akcja, jeśli ktoś ma totalnego lenia na początku wakacji i nie chce mu się nawet czytać - u mnie podziałało. :3 Kobra każdego dnia nagrywała filmiki o tym, jak jej idzie, ja natomiast postanowiłem zrobić jedno podsumowanie na koniec akcji, no więc zaczynajmy!

niedziela, 6 lipca 2014

"Krzyk Icemarku" Stuart Hill

"Krzyk Icemarku" Stuart Hill 

Życie władców nigdy nie było i nie będzie łatwe. Zarówno dziś, jak i dawniej. Bogactwo, wygoda i przywileje są wyrównywane przez ogromną odpowiedzialność, ciągłe podejmowanie ważnych decyzji i życie w stresie. A to wszystko potęguje się, gdy wybucha wojna. Król musi przedsięwziąć odpowiednie kroki i walczyć, by utrzymać niepodległość swojego państwa - odpowiada bowiem za nie, ale także za mieszkańców. Takie zadanie jest ciężkie dla każdego, nawet osoby dorosłej, która wiele przeszła, a co dopiero dla nastolatki. Jednak los rzuca czternastoletniej Thirrin właśnie takie wzywanie. 

piątek, 4 lipca 2014

Stosik #13 - miesięczne zaległości

Jołjołjoł! Powracam ze stosikiem, którego od marca nie było. W ogóle mało ostatnio coś na blogu było, dopiero w połowie czerwca zacząłem dodawać jakieś zaległe recenzje, ale wytłumaczę się brakiem czasu i chęci - jak zwykle. ;) Nie wiem o czym tu napisać. Jeśli macie ochotę na totalny banał - to cieszę się, że są wakacje i mam dużo czasu na czytanie i masę innych ekstra-rzeczy! :D (I faktycznie coś coś więcej czytam! Gratuluję sobie!) A jeśli chcecie napisać coś o swoich wakacjach, książkach które czytacie lub o tych, które zobaczycie w stosiku, i macie wystarczająco dużo siły w palcach do stukania w klawiaturę - to czekam! Ahoj!


środa, 2 lipca 2014

"Florence + the Machine. Głos wszechmogący" Zoë Howe


"Florence + the Machine. Głos wszechmogący" Zoë Howe

Jeśli muzyka jakiegoś artysty bardzo mi się podoba i jestem wkręcony w jej klimat, to zaczynam poszukiwać różnych informacji o tym wykonawcy - poznawać życiorys, trasy koncertowe, wszystkie albumy... I chcę się dowiedzieć jak najwięcej o inspiracjach, planach... o wszystkim. Chyba każdy tak ma, jeśli idzie o jego ulubionych muzyków czy ogólnie - artystów, niekoniecznie powiązanych z muzyką. Jednak w tej sferze jest to chyba najbardziej odczuwalne, bo w końcu jeśli prawie codziennie słuchamy czyichś piosenek, to chcemy o tej osobie wiedzieć jak najwięcej. Dlatego sięgnąłem po książkę Zoë Howe Głos wszechmogący o Florence + the Machine - zespołu, którego jestem wielkim fanem.