niedziela, 20 lipca 2014

"Wróżbiarze" Libba Bray

"Wróżbiarze" Libba Bray 

"W Nowym Jorku mogła zostać kimkolwiek zechce. To było wielkie miasto - właściwe miejsce dla wielkich marzycieli, którzy musieli zabłysnąć". 

Evie O'Neill nigdy nie pasowała do Zenith w Ohio, gdzie się wychowała. To dla niej zbyt małe miasto. Z  ludźmi, których myślenie nie dorosło jeszcze do nowoczesnej epoki. Dla Evie życie tam to męczarnia - ona pragnie cieszyć się młodością, imprezować do białego rana i nie mieć żadnych ograniczeń. Gdy zostaje przez rodziców wysłana do wuja do Nowego Jorku nie może w to uwierzyć - wielkie miasto, gdzie niemożliwe staje się możliwym. Miasto, które nigdy nie śpi. Gdzie można zostać gwiazdą. Tam zaczyna się prawdziwe życie! 

Jednak gdy przybywa na miejsce, miastem wstrząsają brutalne zbrodnie. Krwawe, z dziwną symboliką. Przypominają jakieś rytuały. Jej wuj, właściciel Muzeum Amerykańskiego Folkloru, Przesądów i Wiedzy Tajemnej, zostaje poproszony o pomoc w śledztwie. Evie chce pomóc. Wie bowiem, że może. Ma pewien dar, który przydałby się w złapaniu mordercy... Sprawa jest jednak o wiele bardziej niebezpieczna, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.

Nowy Jork, lata 20. XX wieku. Stare księgi, tajemne bractwa, mroczne tajemnice, niecodziennie umiejętności, fanatyczne przekonania i wyścig ze śmiercią. Lub czymś znacznie gorszym. Jesteście gotowi?



Trochę z lekturą Wróżbiarzy zwlekałem i swoje ta pozycja musiała na półce odczekać, ale tak... Wreszcie przeczytałem! Skończyłem ją w zeszłym tygodniu i moje emocje już trochę opadły, więc mogę spokojnie powiedzieć wam kilka słów na jej temat. Słów oczywiście pozytywnych, bo przy książce tak dobrej inaczej sobie nie wyobrażam!

Po przeczytaniu Wielkiego Gatsby'ego na chwilę opuściłem Nowy Jork i lata 20., jednak dzięki Libbie Bray znów mogłem poczuć niepowtarzalny klimat tej epoki, odwiedzić to miasto i oczyma wyobraźni doświadczyć wielkich, niezapomnianych imprez, rewii oraz przedstawień. Fitzgerald tworząc swoją powieść miał to szczęście, że żył w czasach i miejscu, które opisywał - autorka Wróżbiarzy nie pochodzi z tamtych lat, udało jej się jednak odtworzyć wszystko tak realistycznie i interesująco, jakby kiedyś naprawdę tam była. Czytając tę książkę nie mogłem oderwać się od opisów Nowego Jorku, jego złożoności i różnorodności oraz niepowtarzalnej atmosfery. Libba Bray daje nam poznać to miasto z wielu perspektyw, sprawia, że czujemy się, jakbyśmy naprawdę spacerowali jego ulicami i widzieli na własne oczy wszystko to, co widzą bohaterowie.

Jednak sam czas i miejsce akcji to jedno, dochodzi bowiem do tego sprawa morderstw i nutka magii. Dreszczyk emocji nie raz i nie dwa daje się poczuć, a wszystkie paranormalne aspekty tylko podkręcają klimat tej książki. Całości dopełnia barwna plejada bohaterów - ja wspominałem na razie tylko o Evie, jej przyjaciółce i wuju, wszystkich postaci jest tam jednak o wiele więcej. Każdy coś do książki wnosi i bez niego Wróżbiarze nie byliby już tym samym. Polubiłem Evie za jej upór, odwagę i charakterek, ale to nie tylko ona jest w tej powieści świetnie wykreowaną, dającą się lubić postacią - znajdziecie ich tam o wiele więcej i z pewnością do nie jednego zapałacie sympatią.

Jedynym minusem, który mogę tej powieści zarzucić, jest czasem zbytnie rozwlekanie akcji. Już rozdział się kończy, zapowiada się na coś arcyciekawego, wreszcie, wreszcie... A tu kolejne strony bez żadnego przełomu. Nie raz tak było i choć mi jakoś szczególnie to nie przeszkadzało, to zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób może to być powód do irytacji, bo można lubić takie trzymanie w niepewności, ale nie, jeśli przeciąga się ono w nieskończoność.

I co tu jeszcze dużo mówić, Wróżbiarze to bardzo dobra książka, która - jak widać - przypadła mi do gustu. Polubiłem pióro Libby Bray, jej opisy Nowego Jorku, klimat powieści, bohaterów i fabułę. Jest to zdecydowanie jedna z lepszych książek, jakie przeczytałem w tym roku. Autorka miała bardzo ciekawy pomysł i świetnie go wykorzystała - czego chcieć więcej? Chyba tylko kolejnej części!

Autor: Libba Bray
Tytuł: Wróżbiarze
Tytuł oryginalny: The Diviners
Rok wydania oryginalnego/polskiego: 2012, 2012
Tłumaczenie: Anna Studniarek
Cykl/seria wydawnicza: The Diviners book 1
Liczba stron: 624
Cena z okładki: 39 zł
Moja ocena: 8/10


Piosenka pasuje do tej książki idealnie! 

Czytaliście już "Wróżbiarzy"?

7 komentarzy:

  1. Podobała mi się seria Mroczny sekret tej autorki, czytałam też MISSję survival, ale była gorsza. Natomiast o Wróżbiarzach dużo dobrego się naczytałam i tutaj ponownie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Mroczny sekret mam ochotę, także jak kiedyś zdobędę, to z chęcią przeczytam. :) A "Wróżbiarzy" musisz przeczytać jak najszybciej!

      Usuń
  2. Może się skuszę, widziałam ostatnio na przecenach po 7 złotych :3 Zobaczymy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam wiele dobrego o tej książce i w sumie nie ukrywam, że jestem nią zaintrygowana :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjna książka! Czytałam ją ponad rok temu i zakochałam się w klimacie jaki stworzyła Bray. Lata temu czytałam jej poprzednią serię i odczucia miałam podobne, więc czekam na drugi tom "Wróżbiarzy". :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja swego czasu zaczytywałam się w trylogii Mroczny Sekret (muszę ją przeczytać jeszcze raz,aby sprawdzić czy byłam ''młoda i głupia'' czy te książki naprawdę były genialne),a potem sięgnę po ''Wróżbiarzy'',daję słowo! :D

    OdpowiedzUsuń