Różni komiksowi bohaterowie już dawno przestali być tylko grafiką na kartce papieru - wiele z ich historii za sprawą dużej popularności przeniesiono na wielki ekran, stworzono kreskówki i masę gadżetów. DC Comics, jedno z największych amerykańskich wydawnictw komiksowych powołało do życia mnóstwo znanych postaci i opowieści - wszyscy kojarzą Supermana, Batmana czy Wonder Woman i ich przygody, walkę ze złem oraz niezwykłe umiejętności. Zapewne jednak mniej z Was słyszało o Green Arrow, kolejnym komiksowym superbohaterze z uniwersum DC. Macie może ochotę poznać i jego historię?
Oliver, syn znanego miliardera Roberta Queena, wypływa w rejs jachtem, który podczas sztormu na Pacyfiku ulega zniszczeniu. Udaje mu się przeżyć, trafia bowiem na bezludną (jak mu się początkowo wydawało) wyspę. Dla całego świata jest jednak martwy. Mimo wielu trudności znajduje drogę ucieczki i po pięciu latach powraca. Próbuje nawiązać ponowną więź z rodziną i znajomymi, nie jest już jednak tą samą osobą, którą zwykł być przed rejsem. Pod osłoną nocy zamienia się w bohatera i oczyszcza swoje miasto ze zła. Jaki wpływ na jego nową osobowość miał pobyt na wyspie? Czy jest w stanie sprostać nowemu zadaniu sam? Tego musicie dowiedzieć się sami, poznając serialową historię Green Arrow!

![]() |
źródło: www.serialowa.pl |
Arrow ma do zaoferowania widzowi przede wszystkim prostą historię, przy której myślenie odchodzi na dalszy plan, wystarczy tylko oglądać, wszystko jest bowiem podane na talerzu i do niczego nie trzeba dochodzić na własną rękę. Historia walki z przestępczością, przeplatana z przygodami Olivera na wyspie daje jednak dość dobrą mieszankę, na pewno urozmaiconą, przy której owszem, czasem można się nudzić, wiele jest jednak ciekawych scen. Co prawda ani dialogi, ani gra aktorska nie powalają, ale całość ogląda się dobrze, zwłaszcza, jeśli nie ma się wobec tej produkcji wygórowanych wymagań. Na pewno spodoba się ona fanom uniwersum DC, jeśli jednak takie historie Was nie kręcą i nie czujecie się zainteresowani, to odpuście sobie, bo możecie się rozczarować. Ja nie deklaruję się jako fan tej serii, po prostu od czasu do czasu lubię obejrzeć jeden odcinek, ale nic ponadto.
Arrow, sezon 1. (23 odcinki), 2012 r.
Aktorzy: Stephen Amell (Oliver Queen/Green Arrow), David Ramsey (John Diggle), Susanna Thompson (Moira Queen), Katie Cassidy (Laurel Lance), Paul Blackthorne (Detektyw Quentin Lance), Colin Donnell (Tommy Merlyn).
a mnie do rozpoczęcia przygody z Arrow zachęciła fotka półnagiego Olliego :D i nie żałuję, bo pomijając aparycję głównego bohatera, serial jest niezły, a w drugim sezonie robi się jeszcze ciekawiej.
OdpowiedzUsuńOwszem, drugi znacznie lepszy, ale w tych najnowszych odcinkach coś jednak zgrzyta... :/
UsuńSerial świetny :) zwłaszcza w drugim sezonie zaczyna się rozkręcać już na całego :)
OdpowiedzUsuńTeż badziej lubię drugi sezon, ale te najnowsze odcinki trochę mnie rozczarowują.
UsuńTak tylko dopowiem, bo to raczej ważna rzecz: serial baaardzo luźno opiera się na komiksach, zwłaszcza pierwszy sezon. W zasadzie jedynym wspólnym mianownikiem jest Oliver, który miał wypadek i spędził trochę czasu na wyspie. W stosunku do oryginału zmieniono prawie całą resztę, łącznie z nazwą miasta, gdzie dzieje się akcja. W komiksie jest to Star City, nie Starling. Większość głównych postaci jest też wykreowana na potrzeby serialu. Wielu widzów miało to stacji za złe, dlatego CW zmieniła taktykę i od drugiego sezonu serial bardziej trzyma się pierwowzoru, co wpłynęło pozytywnie zarówno na jakość serialu jak i wyniki oglądalności.
OdpowiedzUsuńNo tak, racja. Napisałem "serialowa historia Green Arrow", ale faktycznie, może mogłem bardziej to podkreślić. :>
UsuńRzeczywiście,całkiem przyzwoity serial. Ja co drugi odcinek obejrzałam,w ramach akcji ''Paulina sprząta,ale się nie nudzi''. :D
OdpowiedzUsuń