środa, 10 kwietnia 2013

Stosik #03 - Zbieramy starocie...

Hej! 
Dawno już tutaj niczego nie wrzucałem i żadnej recenzji do końca tygodnia pewnie nie dodam... Dlaczego? Zbliża się koniec roku, a moje oceny są w lekko "opłakanym" stanie. I wziąłem sobie do serca słowa Aithusy o tym, żeby się teraz uczyć, coby potem nie żałować (tzn. w 3 klasie). I powiedzmy, że polepszam stopnie, przy czym ciężko jest mi znaleźć czas na czytanie (szczególnie, że zazwyczaj w domu jestem o 16, a zanim się ogarnę itp., to już szkoda gadać).
A u Was jak? :3 Może ciut lepiej, a kto w tym roku pisze egzaminy/maturę? :p 

No, ale skoro recenzja się nie pojawi, to chciałem Wam chociaż pokazać książki, które na dniach zdobyłem. Więc bez paplaniny, zobaczcie:

Część 1: 
Więc tutaj pokażę wam starocie, które udało mi się zgarnąć od miłego pana na Alledrogo. Jest to seria z '91 roku - 7 tomików serii "FANTASTYKA", wydanych przez Beta Books/Alfa. Teraz już prawie unikaty, więc bardzo się cieszę, że je zdobyłem. :) Przeczytam najprawdopodobniej dopiero przez wakacje, ale co tam.
Od dołu:
1. "Ten zwariowany wszechświat" Fredric Brown
2. "Oberon" Paolo Aresi 
3. "Jankes w Rzymie" L. Sprague de Camp 
4. "Precz z Marsjanami!" Fredric Brown
5. "Humanoidy" Jack Williamson
6. "Księga Czaszek" Robert Silverberg
7. "Demon 4" David Mace

Część 2: 
Część druga to już książki, które zakupiłem ostatnimi czasy - tak po prostu. :) 
Od dołu:
~"Ciemna strona słońca" Terry Pratchett- wprowadzenie do "Świata Dysku" i mój początek zabawy z tym autorem
~"Dysk" Terry Pratchett - j. w.
~"Tron Półksiężyca" Saladin Ahmed 
~"Blask" Amy Kathleen Ryan 
~"Błękitny Księżyc. Część 1" Simon R. Green - książka lekko zniszczona, okładka cała pogięta, ale była za 5 zł, więc co mi tam :3 

I cóż, to są moje książkowe zbiory ostatnich dni. Nie są zbyt imponujące, ale w kolejce do przeczytania czeka ich tyle, że nawet ten stosik nie jest wskazany. :)

Cześć, pozdrawiam, Rafał.

11 komentarzy:

  1. Stosik nie w moim stylu, ale prezentuje się ładnie.
    Miłego czytania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. :) Może jak kiedyś, kiedyś pojawią się recenzje, to coś Cię zainteresuje. :3

      Usuń
  2. Sporo fantastyki widzę :) Ciekawią mnie powieści Pratchetta - nie miałam okazji zapoznać się z jego twórczością, więc z chęcią przeczytam recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ucz się ucz... Ciekawe co z tego wyniknie, bo u mnie kończy się nie-uczeniem praktycznie zawsze. :D Ale Aithusa to mądra dziewczyna, więc wie co mówi (nie zabijaj mnie G!). Przechodząc do stosu, to z pierwszego nie kojarzę nic, więc jak przeczytasz to napisz, proszę, recenzje i oświeć mnie :P Co do drugiego, to Tron półksiężyca był raczej średni a Blask całkiem dobry :) Miłego czytania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli w zdaniu o poradzie jest ironia, to nie rozumiem. ;_;
      Stosu pierwszego masz prawo nie ogarniać, sam dużo o nim nie wiem. :3 "Tron Półksiężyca" zobaczyłem właśnie u Ciebie i mimo że jakoś bardzo książki nie zachwalałaś, to i tak jej tematyka mnie zaciekawiła. :3
      Dzięki, myślę, że będzie miło. :>

      Usuń
  4. Zastosowałeś się do rady i chwała Ci za to :P Jak wiesz - jestem rocznikiem, który za trzy dni będzie miał egzaminy gimnazjalne, więc trochę stresu jest :3 Co do pierwszego stosu, to podobnie do Cass nic nie kojarzę, natomiast z drugiego posiadam Blask i wkrótce mam go zamiar przeczytać - podziel się wrażeniami! W planach mam Pratchetta, ale ten sporotomiszczowy cykl będzie dla mnie gratką raczej w dalszej, aniżeli bliżej przyszłości. Miłego czytania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zastosowałem, ale jestem ciekaw na jak długo. :3
      Eee tam, nie ma się czym stresować. Zawsze można zostać ninja. :3 Powodzenia! ;)
      Jak przeczytam "Blask", to na pewno coś naskrobię - z Pratchettem podobnie, tylko nie wiem kiedy to będzie. ;_;
      Dzięki. :)

      Usuń
  5. owszem, to nic złego, ale Ty książkę przeczytasz, a 345736465 ludzi nie i "recenzują", bo dorwą w jakiejś gazecie CZYJEŚ zdanie o niej, zredagują, dorzucą parę "luzackich" słówek i wrzucają wielce wykwintną recenzję, chociaż książki tak naprawdę w ręku nie mieli. denerwuje mnie to, bo uwielbiam książki, a takie zachowanie to po prostu... wrr, irytuje mnie to. może to brzmi śmiesznie, ale tak jak Ty - wypowiadam swoje zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  6. co do Greya spodziewałam się większego szału pępka, ale i tak jest bardzo dobrze, czytam w wolnej chwili, co przed maturą oznacza u mnie zarywanie nocek i dawkuję sobie tę przyjemność; zostało mi jakieś 200 stron. magnetyzująca powieść. ale nie będę Cię przekonywać, przeczytaj sam :3

    OdpowiedzUsuń
  7. to weź mnie w tę podróż! :3

    OdpowiedzUsuń
  8. ej, dziękuję! :) jak chcesz mogę oddać Ci moje, mam cały talerz babeczek w najróżniejszych kolorach. uratujesz mą figurę, jeśli je przyjmiesz :D

    OdpowiedzUsuń