"Insygnia. Wojny światów" S. J. Kincaid
Wojny od zarania dziejów przynosiły niesamowite straty. Ginęli ludzie, płonęły wsie i miasta, po ziemiach panoszyły się głód i choroby. Ale nikt nie spodziewał się, że postęp techniczny doprowadzi do konfliktu tak wielkiego, że zostanie on obwołany "wojną światową". Jednak stało się, wybuchła pierwsza. Jej okrucieństwo sprawiło, że ludzie za wszelką cenę chcieli zapobiec kolejnej takiej katastrofie. Jednak już 20 lat później wybuchła następna - jeszcze bardziej krwawa i destrukcyjna. Trzeciej wojny światowej nikt chyba sobie nie wyobraża. Przy pomocy broni atomowej Ziemia mogłaby się stać planetą jałową, pozbawioną jakiegokolwiek życia. Strach nawet o tym pomyśleć. Ale może ludzie wcale nie są tacy głupi... Przecież można załatwić to w całkowicie inny, wydawałoby się niegroźny dla człowieka sposób. A mianowicie użyć do walki robotów i przenieść ją... w kosmos.